Tak

Nie publikuj.

Na jakieś jakieś uzasadnienie można liczyć?

Jasne. Dla mnie jest tu za ciasno. Za dużo grzybów w barszczu. Dół zdjęcia jest bardzo ciężki. Pominąłbym tę kłodę na pp. albo dałbym więcej oddechu całości dając ze dwa kroki w tył. Oczywiście nie wiem czy były jakieś przeszkadzajki poza kadrem, więc teoretyzuję. Tak czy siak dla mnie ta miejscówka, z tego co pokazałeś na zdjęciu, ma wiele elementów, których zgranie w jednym kadrze, nie jest takie proste. Być może masz jeszcze inne próby z tego miejsca... pozdrawiam.

Dziękuję za wyjaśnienie :-) Niestety miejscówka nie pozwalała na na odciążenie pp, tzn. pozbycie się kłody, dlatego jest w kadrze i to też nie w całości, co także jest konsekwencją tego co było tuż przed nią. Sam kadr to taki troszkę konsensum pomiędzy tym co bym chciał a co można było zrobić, bo przeszkadzajek tam było dość sporo w tym dwunożnych :) Pozdrawiam

Myślę, że chodziło ci Autorze o kompromis a nie konsensuS (nie M) ;) Choć zgoda ze słowami @keytoo to już wcześniej byłem na prawo. Wszak mamy skalę ocen. I jak na dłoni widać, że jedną z najtrudniejszych decyzji przed jakimi stoimy to najczęściej nie co i jak sfotografować, tylko co pokazać...
Pozdrawiam

Zgodnie z głosem w Inferii stawiam ocenę adekwatną. Pozdrawiam i bez urazy.

Urazy nie żywię ale swoje zdanie w związku z tym mam.

@Tahapa0044 Hej. Nie to, że się czepiam, ale czy mógłbym prosić Ciebie o wskazanie kilku argumentów za tym, że te zdjęcie jest wybitne? Biorąc pod uwagę moje argumenty przedstawione wyżej, a dodatkowo to, że zdjęcie leci oraz ma niemalże czarny cień, którego światło zastane nie powinno powodować. Dorzucę Ci jeszcze kolorystykę, której nie było na miejscu robienia zdjęcia, a która to kolorystyka popsuła wartość foty. Bo wiesz... po drugiej stronie są osoby, produkują się, ale co najgorsze przyjdzie ktoś nowy, na początku swojej drogi foto i zobaczy Twoją złotą gwiazdę. Być może uzna, że te zdjęcie jest faktycznie wybitne... nie pomyślałeś o tym, że takie stawianie wszędzie złotych gwiazd może komuś wyrządzić krzywdę, a nie pomóc? Tak z ciekawości chciałbym usłyszeć kilka argumentów sensownych za wybitnością tej pracy... sam lubię pejzaż... może czegoś nowego się dowiem od Ciebie? A ciągle się uczę, jak wszyscy, całe życie :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Sorki ale coraz bardziej sceptyczny jestem wobec Twoich uwag. "...że zdjęcie leci oraz ma niemalże czarny cień, którego światło zastane nie powinno powodować. Dorzucę Ci jeszcze kolorystykę, której nie było na miejscu robienia zdjęcia,..." Serio. Skąd takie przekonanie. Celowo bez znaku zapytania, bo już nawet nie jestem ciekaw odpowiedzi. Pozdrawiam

Skoro nie jesteś ciekaw kolorystyki nieba odbitego w wodzie oraz tego jak światło w takich warunkach rzuca cień (a jest to przecież Twoja praca) to przecież zamykamy dyskusję. I ja również już chęci nie mam. Pozdrawiam.