Pelny Ekran i zastosowane do niego tlo to dla mnie namiastka tego, jakbym chcial widziec zdjecie zaprezentowane w gazecie, ksiazce, na scianie galerii itp.
Powyzsza praca na PE z rozowym tlem jest dla mnie niestrawna.
Jesli masz Autorze problem z kolorami i ich doborem, to juz lepiej zostawic domyslne czarne tlo.

A samo zdjecie? Chwila podniosla dla klubu, pokazana jednak w malo ciekawy sposob. Pewnie perspektywa "spod sceny" byla najbardziej oczywista, ale i najnudniejsza z mozliwych.

Tło zmieniłem według życzenia . Jeśli chodzi o perspektywę ,to nie scena tylko jadący piętrowy autobus . Nie wiem jaką Ty byś tu zastosował perspektywę , tym bardziej że bohater patrzy prosto w obiektyw ?:)

Perspektywa "spod sceny" to przenosnie o ujeciu gdzie zadzierasz aparat do gory przed siebie. Postaram sie uzywac w przyszlosci mniej obrazowych okreslen.
Bohater moze i patrzy w obiektyw, ale nie Twoj. Chyba, ze widzisz dokladnie gdzie patrzy w tych okularach :)
Ja bym takie ujecie potraktowal i ocenil jako nieciekawe (nie znaczy to, ze nieudane) i pewnie bym go niepublikowal, ale przeciez nie odbieram Ci o tego prawa.
Pisze tylko co mysle :)

Pozwól że przemilczę Twój komentarz.:)

W kontrze ;) do tego co napisał Tomek,dostrzegam interakcję J.K. z fotografującym :).Herb i pucharki odp.komunikatywne,dyrygent na właściwym miejscu bez przesadnej ekspresji,jak na jego temperament :)).To tak z perspektywy byłego MP w kopanej :)).Pozdrawiam :)

:)