...nie podoba mi się rozkład ostrości, wydaje się sztucznie rozmyty bukiet, ale kompozycja fajna,...

publikuj

Calkiem poprawnie, poza "zylowaniem" ostrosci na modelce. Jest tu sporo calkiem przyjemnych nieostrosci i duzo swiatla, tu robi sie zamieszanie, a tu zaczyna byc brzydko:) Jestem za publikacja.

...

Zdjęcie dyskwalifikują niedociągnięcia w obróbce:

widoczna linia warstwy podniesienia saturacji TagTagTagTagTagTag

plus wspomniane wyostrzanie

to miejsce też powinno być lepiej zaopiekowane: Tag

Z bardziej subiektywnych myśli, jeśli modelka ma wydatną linię rzuchwy to zadaniem obserwatora jakim jest fotograf, winno być wypatrzenie odpowiedniego ułożenia głowy względem światła, tak aby ów mankament/zaletę uwypuklić/schować lub uczynić z tego zaletę a nie wadę. Gdy mamy do czynienia z aktem/portretem w którym brak wyraźnych przesłanek do karykatury, który ma zachwycać pięknem, aż się prosi o to, żeby modelka nie patrzyła do Bozi tylko zachwycała się bukietem. To wyjęłoby brodę z mocnego punktu i skoncentrowało wzrok odbiorcy na trójkącie oczy-bukiet-pierś miast wyprowadzać linią podbródka wzrok w LG.

chciałeś mnie rozśmieszyć udało Ci się . Chcesz sprowokować do dyskusji ? Nie chce mi się z Tobą dyskutować bo jesteś bardzo nie konsekwentnym rozmówcą i zbyt wiele u siebie nie dostrzegasz lub u innych sobie zaprzyjaźnionych . Tam gdzie u innych wady widzisz tam u siebie same zalety . Hmm a może jednak zacznę i Twoje komentować Ty nie zrozumiesz ale inni chociaż zobaczą ...:) nie ma linii podniesienia saturacji jest obalona brzoza w tle ...

Sorry... Nie zauważyłem brzozy tylko ostrą linię przejścia od mocnej saturacji do mniejszej ciągnąca się przez cały kadr. Stąd pewnie błędny wniosek.

Komentowałem anonimowe zdjęcie a dostałem osobisty podjazd. Spoko... można się przyzwyczaić. Możesz wrzucić moją opinię do klopa skoro uważasz mnie za ignoranta. Ale skoro udało mi się rozśmieszyć to przynajmniej tyle. Śmiech to zdrowie. :) :) :)

Buziaczki :*

z tymi buziaczkami bym się nie rozpędzał, fe

http://www.youtube.com/watch?v=JcO09klkldE

polecam :D :D :D

widziałem już . Ale chciałbym więcej takich na co dzień widzieć . No dziś to chociaż mnie się udało pośmiać , zawsze coś

A z ciekawości Whisper... Jak głosowałeś pod tą pracą?

Bo zdecydowana większość była za ciemnią... tylko jakoś niespecjalnie mieli odwagę to poprzeć jakimkolwiek głosem.

a co to jest zdecydowana większość dla ciebie ? na nie było 10 a na tak 13 !!!!!!!!!! tak z ciekawości pytam :)

Doskonale wiesz ile ważą głosy w zależności od kolorku... Więc większość była 'wagowa' a nie ilościowa. Czyli użytkownicy z ciężkimi głosami przechylali szalę. Mrówka w końcu nie głosowała (bo nie mogła), Fotobajki był na tak, ja na nie... i choć mogłem sobie podarować jakikolwiek komentarz, postarałem się uzasadnić swój wybór, choć dla Ciebie to tylko śmieszne było. Mnie nużą jakieś zastarzałe zatargi i mam gdzieś to, że Whisper sobie jawnie tu i ówdzie mną gębę wyciera. A że poziom osobistych wycieczek ma niziutki, to mnie pedałem nie czyni tylko jego chamem i prostakiem.

Skoro zatem na NIE byli głównie czerwoni i pomarańczowi, to ja się pytam - dlaczego? Ja (choć mogłem się mylić, co jest oczywiste) staram się przy nieoczywistych 'ocenach' zostawiać komentarz, co moim zdaniem zadecydowało o TAK/NIE. Jeśli takie zachowanie powoduje jedynie Twój śmiech, to ja się cieszę Twoim dobrym samopoczuciem i spokojnie sobie idę do kolejnej pracy. Natomiast interesuje mnie bardzo jak uzasadniają swoje głosy inni doświadczeni Fotoferiowicze. Szkoda tak, żeby ta ciekawa praca przeszła bez echa większego.

no a jednak więcej było na tak :) nie każdy czerwony ( bardzo subiektywne to )powinien nim być a i wielu nieczerwonych mogłoby już nimi być a tylko z przyczyn np regulaminowych jeszcze nie są :) a więc ta Twoja teoria mocno naciągana taka jest . O tej wadze , choć rzeczywiście tak jest :) Whispera to chyba jednak krzywdzisz bo z tego co wiem to on chyba jednak ceni Ciebie choć czasami się nie zgadza , ale za to ceni sobie wymianę zdań z Tobą itd itp. Po prostu nadajecie na innych falach . Co do zdjęcia to zauważ że nie mam najmniejszego żalu że jest w ciemni . A Tobie tylko wygarnąłem że się mylisz i tyle . Może nie potrzebnie ....

Jak można kogoś cenić a równocześnie obrażać? Rozdwojenie jaźni? Każdy ma prawo mieć rozdwojenie, ale ja akurat zwykłem to nazywać dwulicowością. Wpis o malowaniu ust, buziaczkach i trzymaniu "Go przed a nie za sobą" powinienem po prostu zgłosić do moderacji ale wtedy by się burzył, że ktoś śmie go moderować. Sam już nie mam pojęcia jak Whispera traktować i najzwyczajniej... męczy mnie wałkowanie tego w nieskończoność. Pewnie na żywo byłoby lepiej, komunikacja portalowa rodzi jakieś niezdrowe animozje, podejrzenia, etc., mnie to mierzi bo wolę się zajmować komentowaniem treści i techniki użytej w pracach a nie wielopiętrowymi analizami mojej osobowości i każdego wpisu na tym portalu jaki popełniłem.

Wracając do pracy u góry. Przede wszystkim, nie jest to o czym pisałem, żadną moją teorią. Tak działa FF i nie mam na to większego wpływu. Ucieszyłem się nawet jak jakiś czas temu (po dwóch latach jak się zdaje) mnie przeflancowano na czerwonka. Potraktowałem to jak docenienie pracy (analizy, komentarze, wnioski...) jaką włożyłem w ten portal. Ale ani się o ten kolor nie starałem ani nawet słowa nie pisnąłem. Jest wielu którzy zasługują na owacje na stojąco a są niebiescy. Cóż, ja też byłem i po prostu po stachanowsku 'wypełniałem normy'.


"A Tobie tylko wygarnąłem że się mylisz i tyle. Może niepotrzebnie ...." Przeczytałem Twoją odpowiedź na mój pierwszy komentarz i rzeczywiście, dość dużo w niej wygarniania. Tylko czy jesteś pewien, że wygarniałeś na temat komentowanej pracy? Bo (może się mylę) jedynym zdaniem na ten temat było "nie ma linii podniesienia saturacji jest obalona brzoza w tle...". Przyznam, że zastanowiła mnie taka możliwość (wbrew obiegowej opinii zawsze staram się wychwytywać takie sytuacje kiedy popełniam błąd w ocenie/analizie/komentarzu i sprostować jeśli mam dowód czarno na białym, że się myliłem), z ciekawości spytałem kilku fotografów i kilku laików, żeby zgadli, co to za linia? Nikt nie wymyślił brzozy. Przyznam, że nie daje mi to spokoju, bo fotografuję od dość dawna i zdaję sobie sprawę, że gdyby była gałąź brzozy w nieostrości na pierwszym planie to zasadniczo mogłaby wpłynąć na saturację w tym fragmencie zdjęcia. Na przykład zaznaczona nieostrość na prawym sutku modelki wynika z chabazia i tego jestem praktycznie pewien. Zaznaczyłem to miejsce właśnie z powodu rzucania się w oczy (góra super ostra, dół rozmyty), uważając, że można by to skorygować w postprodukcji. Skoro nie dało się chabazia ominąć już w momencie zrobienia zdjęcia.

Dla mnie powyższa praca to niezaplanowany chaos. Brak zależności między modelką a bukietem, wspomniana gdzieś tam uwydatniona żuchwa, plus dolne cięcie, wytagowane miejsca. Doprawdy trudno zgadnąć co z tego było intencjonalne, co trafne, a czego ja być może nie ogarniam.

Uff... Na piętnaście razy napisane, bo mi się tu skanuje... a i w młynku kawa.

i ja idę sobie kawkę właśnie zalać , może też czekoladki kawałek skubnę . Pozdrawiam

Całkiem spokojnie wypiję trzecią kawę

P.S. kontra :)

www.facebook.com/adam.wawrzyniak.50
...chór wybornych fotografów...:)

nie ten link :(

mogę stać w 3cim rzędzie bo też słabo śpiewam :)

miało być
http://www.youtube.com/watch?v=5TcFGrp8hzc
...chór wybornych fotografów...

w sprawie obalonej brzozy w tle mogę zeznawać :) mam też inne zdjęcia tejże leżącej brzozy ...:)