Hej.. moim zdaniem to nic nie zmienia. Już teraz mamy zalew internetów przez fotoszopowy odrealniony niemający nic wspólnego z fotografią kicz.
Co za różnica czy obraz będzie stworzony przez autora czy sztuczną inteligencję, jeśli i tak będzie wynikiem mieszania obrazów i czymś nierealnym.
Mam nadzieję że w przyszłości pojawią sią aparaty wypluwające zakodowany obraz/plik którego nie można przerobić/edytować w żadnym programie.
Wtedy większość obrazów z dzisiejszych czasów straci na wartości. Już dzisiaj o wiele lepiej na np. stockach sprzedają się zdjęcia bardziej realistyczne.
Ostatnie 10 lat to cyfrowy czas fotoszopa czyli mixu fotografii malarstwa a nawet grafiki.
[quote (mazi@2022-12-08 09:39:25)]
Hej.. moim zdaniem to nic nie zmienia. Już teraz mamy zalew internetów przez fotoszopowy odrealniony niemający nic wspólnego z fotografią kicz.
Co za różnica czy obraz będzie stworzony przez autora czy sztuczną inteligencję, jeśli i tak będzie wynikiem mieszania obrazów i czymś nierealnym.
Mam nadzieję że w przyszłości pojawią sią aparaty wypluwające zakodowany obraz/plik którego nie można przerobić/edytować w żadnym programie.
Wtedy większość obrazów z dzisiejszych czasów straci na wartości. Już dzisiaj o wiele lepiej na np. stockach sprzedają się zdjęcia bardziej realistyczne.
Ostatnie 10 lat to cyfrowy czas fotoszopa czyli mixu fotografii malarstwa a nawet grafiki. [/quote]
To o czym piszesz jest juz dziś. Nazywa się NFT. Jeszcze nie prosto z aparatu, ale sądzę, że to tylko kwestia techniczna.
https://arstechnica.com/information-technology/2022/12/adobe-stock-begins-selling-ai-generated-artwork/