2025-06-10 13:30:08
Dzieki wielkie za wszystkie kontry.
2025-06-08 19:08:32
Dzieki.
Pozdrawiam :)
2025-05-30 19:52:35
Dzieki za zloto.
Milo poczytac, milo pomyslec.
To zdjecie ma dla mnie duze znaczenie sentymentalne, bo ten swiat (gdzie je zrobilem) juz nie istnieje. Nie ma speluny, nie ma zuli, nie ma smierdzacego sikami korytarza prowadzacego do kibla. Aparat wzialem ze soba, bo moglo by go nie byc jakbym wrocil do tego wyszynku.
I ciesze sie ze go mialem ze soba.
I fajnie, ze fotofoeria wyciaga takie zdjecia z czelusci.
Pozdrawiam :)
2025-03-20 08:56:09
Jako chemik dodam, ze opis zdjecia jest beznadziejny.
Wiekszosc technik analitycznych (instrumentalnych) ma parametry jak: szum i sygnal. Czy czegos wiecej dowiadujemy sie ze zdjecia? NIC. Cytujac Monty Pythonow: "the machine that goes "ping".
A opis: "Polacy jako pierwsi dowiedli, że coś co było uważane za przypadkowy błąd fałszujący wyniki badań jest kluczem do zrozumienia zagadnienia balansu między szumem a sygnałem." brzmi jakby pisal go ktos nie majacy pojecia o temacie. Dziwie sie, ze bohater ze zdjecia to zaakceptowal.
Widzimy aparature NMR (ang. Nuclear Magnetic Resonance) - magnetyczny rezonans jądrowy. Chyba przydalby sie dokladniejszy opis.
Jesli robi sie takie zdjecia, to warto nawet lakonicznie wyjasnic co widzimy, tak zeby przecietny widz nie-chemik byl potraktowany powaznie.
Inaczej taka prezentacja to wydmuszka bez zadnej tresci.
Szanuje Autora za fotograficzna popularyzacje naukowych tematow (podobaja mi sie inne prace), ale tu jest po prostu nieodrobiona lekcja.
Pozdrawiam.
2025-01-31 08:14:00
Dziex :)
2025-01-31 08:13:48
Dzieki :)
2025-01-09 21:27:21
Dzieki ;)
2024-09-26 09:08:02
Bardzo dziekuje za GW i wszystkie oceny.
Pozdrawiam.
2024-06-26 22:12:53
Pięknie dziękuję za wszystkie kontry.
Pozdrawiam.
2024-06-26 22:07:31
Super!
Dzieki za GW.
Pozdrowienia dla Redakcyji.
2024-06-26 20:06:28
Witam Andrzeju i klaniam sie nisko. Wielkie dzieki za analize - zapomnialem, ze cos takiego tu jest ;)
Wiesz...po tylu latach na FF spowszednialo mi podejscie ludzi do roznych kategorii i juz nie mam takiego cisnienia jak kiedys, zeby sie draznic z ludzmi. Chociaz troche mi teskno do tych czasow (to raptem pare lat wstecz...).
Pozdrawiam i czekam na jakies Twoje nowe zdjecia. Jak wiadomo starego psa nie nauczysz nowych sztuczek, ale pies (nawet podstarzaly) nie zapomina przeciez jak sie robi sztuczki (z aparatem).
:)
2024-06-07 23:11:14
z małym minusem to złoto.
;)
2024-06-05 22:48:14
Dla mnie ekstra.
Chociaż cięcie moim zdaniem mało zdecydowane.
Ostrzej trza, dać widzowi niedosyt obrazu:
[frame=6,3,719,800]Kadr[/frame]
2024-05-24 06:09:43
Zgadza sie - umknela mi jedna persona :)
Dzieki za komentarz.
Pozdrawiam.
2024-05-24 06:07:33
Wielkie dzieki :)
Pozdrowienia dla redakcji.
2024-05-22 22:28:02
To chyba drugie, może trzecie zdjęcie z Twojej serii, gdzie bylem na NIE, wiec bilans i tak dobry ;)
No, ale przecież kadził nie będę :P
2024-05-22 11:48:48
:)
2024-05-22 00:03:56
Ja na NIE.
Dla mnie brak spójności miedzy opisem, a tym co widzimy na zdjęciu.
Chyba zabrakło pomyslu. Gumowe rękawiczki średnio tu pasują, za to mamy dobra kryptoreklamę ;)
Trochę ciasno. Ja na nie.
Dzieki wielkie za wszystkie kontry.
Dzieki. Pozdrawiam :)
Dzieki za zloto. Milo poczytac, milo pomyslec. To zdjecie ma dla mnie duze znaczenie sentymentalne, bo ten swiat (gdzie je zrobilem) juz nie istnieje. Nie ma speluny, nie ma zuli, nie ma smierdzacego sikami korytarza prowadzacego do kibla. Aparat wzialem ze soba, bo moglo by go nie byc jakbym wrocil do tego wyszynku. I ciesze sie ze go mialem ze soba. I fajnie, ze fotofoeria wyciaga takie zdjecia z czelusci. Pozdrawiam :)
Jako chemik dodam, ze opis zdjecia jest beznadziejny. Wiekszosc technik analitycznych (instrumentalnych) ma parametry jak: szum i sygnal. Czy czegos wiecej dowiadujemy sie ze zdjecia? NIC. Cytujac Monty Pythonow: "the machine that goes "ping". A opis: "Polacy jako pierwsi dowiedli, że coś co było uważane za przypadkowy błąd fałszujący wyniki badań jest kluczem do zrozumienia zagadnienia balansu między szumem a sygnałem." brzmi jakby pisal go ktos nie majacy pojecia o temacie. Dziwie sie, ze bohater ze zdjecia to zaakceptowal. Widzimy aparature NMR (ang. Nuclear Magnetic Resonance) - magnetyczny rezonans jądrowy. Chyba przydalby sie dokladniejszy opis. Jesli robi sie takie zdjecia, to warto nawet lakonicznie wyjasnic co widzimy, tak zeby przecietny widz nie-chemik byl potraktowany powaznie. Inaczej taka prezentacja to wydmuszka bez zadnej tresci. Szanuje Autora za fotograficzna popularyzacje naukowych tematow (podobaja mi sie inne prace), ale tu jest po prostu nieodrobiona lekcja. Pozdrawiam.
Dziex :)
Dzieki :)
Dzieki ;)
Bardzo dziekuje za GW i wszystkie oceny. Pozdrawiam.
Pięknie dziękuję za wszystkie kontry. Pozdrawiam.
Super! Dzieki za GW. Pozdrowienia dla Redakcyji.
Witam Andrzeju i klaniam sie nisko. Wielkie dzieki za analize - zapomnialem, ze cos takiego tu jest ;) Wiesz...po tylu latach na FF spowszednialo mi podejscie ludzi do roznych kategorii i juz nie mam takiego cisnienia jak kiedys, zeby sie draznic z ludzmi. Chociaz troche mi teskno do tych czasow (to raptem pare lat wstecz...). Pozdrawiam i czekam na jakies Twoje nowe zdjecia. Jak wiadomo starego psa nie nauczysz nowych sztuczek, ale pies (nawet podstarzaly) nie zapomina przeciez jak sie robi sztuczki (z aparatem). :)
z małym minusem to złoto. ;)
Dla mnie ekstra. Chociaż cięcie moim zdaniem mało zdecydowane. Ostrzej trza, dać widzowi niedosyt obrazu: [frame=6,3,719,800]Kadr[/frame]
Zgadza sie - umknela mi jedna persona :) Dzieki za komentarz. Pozdrawiam.
Wielkie dzieki :) Pozdrowienia dla redakcji.
To chyba drugie, może trzecie zdjęcie z Twojej serii, gdzie bylem na NIE, wiec bilans i tak dobry ;) No, ale przecież kadził nie będę :P
:)
Ja na NIE. Dla mnie brak spójności miedzy opisem, a tym co widzimy na zdjęciu. Chyba zabrakło pomyslu. Gumowe rękawiczki średnio tu pasują, za to mamy dobra kryptoreklamę ;)
:P