avatar_56162 nulli_secunda


2021-12-03 10:11:37
Dzięki, cholibka, faktycznie! Zobaczyłam komentarz i ze dwie minuty kminiłam, co to jest ZD, aż mnie oświeciło. Znaczy normalnie wiem, co to jest, ale w kontekście własnych zdjęć mi się to kompletnie nie klei, więc dostałam zaćmienia XD Bardzo mi miło :)


2021-12-03 10:11:31
Dzięki, cholibka, faktycznie! Zobaczyłam komentarz i ze dwie minuty kminiłam, co to jest ZD, aż mnie oświeciło. Znaczy normalnie wiem, co to jest, ale w kontekście własnych zdjęć mi się to kompletnie nie klei, więc dostałam zaćmienia XD Bardzo mi miło :)


2021-12-02 22:54:06
Swoją drogą ciekawe, jak by się sprawdziła osobna galeria dla zdjęć, które miały sporo kliknięć, ale szala się znacząco nie przesunęła na żadną stronę. Tam to by się dopiero działo :D


2021-12-02 22:33:40
Stanowi zaprzeczenie, bo tak Pani wybrała. A skoro zaprzecza Pani świadomie, to znaczy, że Pani nie widzi w obrazach z wiejskiego życia niczego ciekawego. I tyle. Jest to święte prawo zarówno twórcy, jak i odbiorcy. Nie wiem, jak Pani tamto życie wspomina. Jeśli źle, zdjęcie mogło wzbudzać skojarzenia, których wolałaby Pani unikać, myśli o czymś bolesnym, a co za tym idzie, odczucie, że ja na tym bólu żeruję. Ale zapewniam, że nic tu nikogo nie boli. Mimo wszystko cieszę się, że są emocje i jest dyskusja. Najgorzej to jak nie ma. Potem mogę sobie z czystym sumieniem iść do Ciemni ;)


2021-12-02 22:33:35
Stanowi zaprzeczenie, bo tak Pani wybrała. A skoro zaprzecza Pani świadomie, to znaczy, że Pani nie widzi w obrazach z wiejskiego życia niczego ciekawego. I tyle. Jest to święte prawo zarówno twórcy, jak i odbiorcy. Nie wiem, jak Pani tamto życie wspomina. Jeśli źle, zdjęcie mogło wzbudzać skojarzenia, których wolałaby Pani unikać, myśli o czymś bolesnym, a co za tym idzie, odczucie, że ja na tym bólu żeruję. Ale zapewniam, że nic tu nikogo nie boli. Mimo wszystko cieszę się, że są emocje i jest dyskusja. Najgorzej to jak nie ma. Potem mogę sobie z czystym sumieniem iść do Ciemni ;)


2021-12-02 22:12:55
Ale ja naprawdę nie widzę tu niczego paskudnego. Na zdjęciu dzieje się życie. Codzienne i w codzienności oczywiście intymne, ale nie takie, którego nie można normalnie wokół zaobserwować, jeśli się patrzy. Lubię prawdę, lubię, kiedy wyrazy twarzy są naturalne, a nie przybrane specjalnie do zdjęcia. Jeśli ktoś się zastanawia, kim są fotografowane osoby, co się dzieje między nimi, co sugerują ich spojrzenie - to świetnie. Przy pozowanych zdjęciach zaktywizowanie odbiorcy w ten sposób jest niemożliwe. Czy można w moim podejściu dostrzegać coś złego? Może i tak. Tego rodzaju zdjęcia rzadko się widuje, a jeśli już, to właśnie w jakimś nieprzyjemnym kontekście i ten kontekst, tak już opatrzony i wbity nam do głów, wypacza odbiór. A szkoda. Fotograficzna prawda ma swój urok.


2021-12-02 22:12:48
Ale ja naprawdę nie widzę tu niczego paskudnego. Na zdjęciu dzieje się życie. Codzienne i w codzienności oczywiście intymne, ale nie takie, którego nie można normalnie wokół zaobserwować, jeśli się patrzy. Lubię prawdę, lubię, kiedy wyrazy twarzy są naturalne, a nie przybrane specjalnie do zdjęcia. Jeśli ktoś się zastanawia, kim są fotografowane osoby, co się dzieje między nimi, co sugerują ich spojrzenie - to świetnie. Przy pozowanych zdjęciach zaktywizowanie odbiorcy w ten sposób jest niemożliwe. Czy można w moim podejściu dostrzegać coś złego? Może i tak. Tego rodzaju zdjęcia rzadko się widuje, a jeśli już, to właśnie w jakimś nieprzyjemnym kontekście i ten kontekst, tak już opatrzony i wbity nam do głów, wypacza odbiór. A szkoda. Fotograficzna prawda ma swój urok.


2021-12-02 21:20:02
Podoba mi się ten komentarz. Jest taki... znamienny. Prawda, tak, byle nie za prawdziwa. W "takiej" odsłonie, czyli jakiej? Kobieta na zdjęciu kogoś krzywdzi? Robi coś wstydliwego? Czy może po prostu wygląda tak, jak wygląda, a Pani odwraca wzrok, bo... Bo co właściwie? Tu się nie dzieje nic złego, nic intymnego. Byłam obecna podczas zwyczajnej rozmowy, uczestniczyłam w niej. Obie fotografowane osoby doskonale znam i właśnie dlatego mogłam zrobić to zdjęcie. Oczywiście, że o nim wiedzą. Widzi Pani w tym jakąś paskudną historię, tylko dlatego, że poprosiłam, by zachowywały się naturalnie, a nie nakłoniłam do przybrania "fotograficznej" miny? Ludzie to ludzie. Nie tylko wtedy, gdy się ładnie uśmiechają, by umilić oglądającym odbiór.


2021-12-02 21:19:54
Podoba mi się ten komentarz. Jest taki... znamienny. Prawda, tak, byle nie za prawdziwa. W "takiej" odsłonie, czyli jakiej? Kobieta na zdjęciu kogoś krzywdzi? Robi coś wstydliwego? Czy może po prostu wygląda tak, jak wygląda, a Pani odwraca wzrok, bo... Bo co właściwie? Tu się nie dzieje nic złego, nic intymnego. Byłam obecna podczas zwyczajnej rozmowy, uczestniczyłam w niej. Obie fotografowane osoby doskonale znam i właśnie dlatego mogłam zrobić to zdjęcie. Oczywiście, że o nim wiedzą. Widzi Pani w tym jakąś paskudną historię, tylko dlatego, że poprosiłam, by zachowywały się naturalnie, a nie nakłoniłam do przybrania "fotograficznej" miny? Ludzie to ludzie. Nie tylko wtedy, gdy się ładnie uśmiechają, by umilić oglądającym odbiór.


2020-05-11 12:48:14
Dzięki :) Zdjęcie ma już swoje lata, ale nad.al je lubię :) Aczkolwiek teraz na pewno bym aż tak mocno nie kombinowała z rozświetleniem


2020-05-01 10:22:40
No właśnie nie, dlatego jakość taka słaba. Mam ich więcej, jak ktoś ciekawy, to mogę później podesłać na maila czy gdzieś. Na pozostałych bardziej widać, że naturalne, ale jakość jest jeszcze gorsza, bo pstrykane były na szybko, w kiepskich warunkach, a jedyny aparat, jaki był pod ręką też szału nie robił. Tutaj dziecię zastygło na chwilę i przeniosło uwagę z siekiery na mnie, więc przynajmniej zdjęcie jest wyraźne, ale tak to przez większość czasu doskonale się bawiło tym toporkiem XD


2020-05-01 10:22:31
No właśnie nie, dlatego jakość taka słaba. Mam ich więcej, jak ktoś ciekawy, to mogę później podesłać na maila czy gdzieś. Na pozostałych bardziej widać, że naturalne, ale jakość jest jeszcze gorsza, bo pstrykane były na szybko, w kiepskich warunkach, a jedyny aparat, jaki był pod ręką też szału nie robił. Tutaj dziecię zastygło na chwilę i przeniosło uwagę z siekiery na mnie, więc przynajmniej zdjęcie jest wyraźne, ale tak to przez większość czasu doskonale się bawiło tym toporkiem XD


This page was created in 9.2751197814941 seconds