2012-12-26 19:13:27

Moja przygoda z fotografią zaczęła się dość późno, bo w 2005 roku. „Cyfrowa era” zdawała się mocno rozpędzać tą dziedzinę życia, a w sieci portale fotograficzne przyciągały szerokie rzesze nowych entuzjastów. W moje ręce wpadł wówczas prosty aparat kompaktowy. Zabawa okazała się na tyle wciągająca, że w bardzo krótkim czasie rodzinne zdjęcia zeszły na drugi plan, czego moi bliscy nie mogą mi wybaczyć do dzisiejszego dnia . Fascynacja świetnymi kompozycyjnie i jakościowo obrazami z miejsc, których nie miałem jeszcze okazji zobaczyć, okazała się dla mnie potężną motywacją. Wtedy już wiedziałem, że jeśli pójdę nieco dalej – pejzaż będzie kierunkiem, który dostarczy mi najwięcej frajdy i satysfakcji.
Tak jest oczywiście do dnia dzisiejszego. Przemierzanie z aparatem i statywem wszelkiego rodzaju bezdroży powoduje, iż czuję się jak „myśliwy”, którego „zwierzyną” jest ciekawy fragment zastanej rzeczywistości, a uzależnienie od warunków pogodowych i światła jest dodatkowym czynnikiem motywującym.
Mam 40 lat, mieszkam w Opolu (choć pochodzę z zupełnie innego regionu Polski). Na co dzień zajmuję się sprzętem komputerowym, a fotografia jest moją pasją, dzięki której mogę nieco oderwać się od kołowrotu i zwyczajności codziennego życia.

Komentarze


This page was created in 0.031674146652222 seconds