A tu jaki banding..chyba jeszcze większy od poprzedniego dzis w Inferii :(

Jak wspomniałem w opisie, polecam uwadze PE. Tam jest gładko

ja nigdy nie oceniam zdjec nie wchodzac na PE...tylko PE..a tam szaleje banding nadal :(
Nie wiem, moze tylko u mnie tak jest?

Na PE jest rzeczywiście o wiele lepiej, ale czy zupełnie gładko...?
Na razie b/g.

gladko to na pewno nie jest na PE...jeszcze w dole przy samej krawedzi jakieś kwadraciki widoczne ;)

Jak oglądam na monitorze to na PE jest gładko. Zresztą parę razy się upewniłem zanim opublikowałem po tym co zobaczyłem na zmniejszonym. W telefonie rzeczywiście coś tam się pojawia. Zatem zapewne zależy to od ekranu.
Kwadraciki nie mam pojęcia skąd się wzięły :/

Proszę o ciemnię

Potwierdzam artefakty na PE.

P.S.
Epickie nogi.

Niestety nie znikają na PE ... a szkoda

Przypuszczam, że tak się zrobiło podczas zmniejszania zdjęcia do publikacji. W pełnym rozmiarze przejścia totalne są płynne. Może ktoś doradzi sposób zmniejszania, który pozwolił by uniknąć podobnych zjawisk. Bo zdjęć szkoda, a patrząc na głosowanie zakładam, że poza bandingiem takie najgorsze nie jest...

sprawdzilem w domu na stacjonarce no niestety sypie sie i na PE

Za ciemne.

Który fragment?

Na dwóch IPSach banding jak ta lala, na PE ciut mniej ale nadal mocny bardzo.

Co do zmniejszania. Ja osobiście zawsze biorę opcję bicubic smooth gradients, a potem export for web z opcją optimized i sRBG i raczej nic się nie sypie :)

Dzięki za konkrety!
Jest lepiej, ale niestety wciąż coś tam wypatrzeć można.

Wiem, że to nie jest idealne wyjście ale jak dodasz odrobinkę ziarna już po zmniejszeniu to powinno to ukryć te delikatniejsze przejścia :)