W prostocie swej ,bardzo mi się podoba ten obraz .

:)

słabe maskowanie zakrywanych-usuwanych elementów...

m.in.

[tag=91,796,0,0]cały lewy dolny róg[/tag]
oraz
[tag=450,748,0,0]cały prawy dolny róg[/tag]

[tag=90,815,0,0]cały lewy dolny róg[/tag]

[tag=442,746,0,0]cały dolny prawy róg [/tag]

lewy dolny

oraz

prawy dolny

nie o maskowanie chodzi mi w tym obrazku, nie ma to żadnego znaczenia dla wymowy :)

"Poza" w sensie ułożenia ciała, czy w sensie "poza czymś"?

interpretacja dowolna :)

Zdjęcie proponuję do wykasowania. Idź jeszcze raz z modeliną w to miejsce, posprzataj sobie w zaplanowanym kadrze i zrób tak żeby nie trzeba było łatkować w nadmiarze o ile słabo Ci to wychodzi.


Niedoskonałości techniczne przyćmiewają całkiem ciekawy temat.

Zastanawiam się czy efekt widoczny w obu dolnych rogach to większy przejaw lenistwa czy braku umiejętności.

umiem to zrobić jak trzeba, jest zrobione na tyle , na ile było potrzebne tutaj

Coś z tymi pinezkami nie teges :)

tzn ? ;)

Tu wiszą : http://www.fotoferia.pl/photo/175312/s/najnowsze , na focie nie widzę :)

ja widzę je na focie :)

Jedna pod format zdjęcia,druga na drugiej pod skórą ?!

absolutnie nie mam pojęcia o co Ci chodzi nazarr :P

:))))

ode mnie za edycję będzie czarna...

dobrze wiesz, że zasłużona. Ale się nie przyznasz , bo może nikt oprócz mnie nie dostrzega tego chamskiego stemplowania...

Po poprawkach jestem wstanie nawet do GW polecić, bo temat dobry. Teraz czarna x 2 na każdy dolny róg po jednej ;) a i wyżej też nieudolnie mieszane...

MOże żeby było jaśniej, powinienem zrobić ilustrację ala' Jacek Gmoch ;) ?

ok, Twoje prawo oceniać negatywnie. Moje prawo bawić się grafiką jak chcę. Nie udaję, że zdjęcie jest "czyste" - lubię się paprać w fotoszopie :). Uważam, że nie po chamsku, ale wystarczająco wywaliłam to co mi nie było potrzebne.

wszystko, nawet te przeszkadzajki na prawej krawędzi, są takie jakie chciałaś ?

I jedna poprawka, nie tylko wywaliłaś ale i powieliłaś... masz tutaj całą masę sklonowanych pikseli, powtórzonych plam na ścianie, brak krawędzi odzielającej ścianę od podłogi, pozostawioną jednak wybiórczo przy stopach modeliny...

Przerabiałem to nie jeden raz, uwazam, to nie za świadome działanie a zwykły bład myślenia takiego - "widz wybaczy"

Masz fajne światło, fajne kolory, cudowną modelinę... a bronisz tak chamskiej postprodukcji. Osobiście nie kumam, ale masz prawo. Ode mnie będzie obiecana czarna- proszę nie brać tego osobiście. jeżeli jednak poprawisz, a poprawka będzie dobra- to wtedy być może bedę walczyć o profity dla tej pracy.

Miłego wieczoru

Nie ma nic gorszego niż bronienie na siłę ewidentnych niedoróbek. Jeśli autorze twierdzisz, że tak miało być, to tym gorzej to świadczy o Twoim warsztacie. Znacznie prościej poprosić administrację/moderację o usunięcie foty i ponownie ją wrzucić bez widocznych wad postprodukcji.

Reszta fajnie.

Głosowałem za,zdjęcie zapada w pamięć,GW po delikatnym retuszu.W PD stemplowanie do poprawy,LD ,te powtarzalne elementy też nie problem.Nie rozumiem w czym problem poprawić,zdjęcie piękne.Pozdrawiam

Faktycznie nakaszanione, musiałam spojrzeć na lepszym monitorze. Do poprawki IMO, tym bardziej, ze zdjęcie ma spory potencjał. Masz też Autorze, ze 4 kolory na skórze, mozna poprawiać, można zostawić, przy takim zdjęciu nie przeszkadza, przynajmniej mi.

a ja na telefonie widziałem :P
hehe

Ale dziura w ścianie jest piękna, bez ironii.

Na Nokii słabo widać ;]

Przepraszam wszystkich, których ranią powtórzone piksele . Praca ma taka zostać, wasze prawo głosować na "nie". Dla mnie ważne jest światło i emocja. Reszta nie ma znaczenia. Nie dlatego, że Was, oglądających, lekceważę, ale dlatego, że nie ma potrzeby perfekcyjnie oszukiwać rzeczywistości. Dziękuję :)

Słabo widać ale widać ;)

Ps mi się troszkę na Nokii tnie :P, ale póki co ogarniam :)

to trza było autorko pozostawić scenę taką jaką ją zastałaś...

sama sobie zaprzeczasz. Mówisz jedno, w postprodukcji zrobiłaś drugie. Skoro emocje, to poc o to klonowanie ?
ok 30% tej pracy ma powtórzone piksele... emocje?

Naucz mnie liczyć procentowo powielone piksele, bym chciała umieć :). Dlaczego pousuwałam śmieci? Żeby nie odwracały uwagi od emocji właśnie.

" błędy, czy niedopatrzenia, które można łatwo naprawić w edycji nie powinny być wybaczane. Jeżeli można coś naprawić - obowiązkiem Autora jest zrobienie tego i pokazanie pracy ponownie w Inferii. Tego wymaga szacunek dla Widza."
To z Vademecum http://www.fotoferia.pl/read/Glosowanie

Nie, żebym oglądała prace przez lupę, drobnych niedoróbek nie zauwazam lub przymykam oko. Tu jednak dość spore i widoczne.

Acha, to na brzegu nie podoba mi się też Tag

Teraz na nie, po poprawkach jak najbardziej tak.

przepraszam więc, głosujcie na nie i niech sobie leci do ciemni, widzę, że nie potrafię wytłumaczyć Wam, dlaczego tak zrobiłam i dlaczego nie będę tego poprawiała. Zobacz sama, popatrzyłaś, zobaczyłaś to o co mi chodziło - światło i emocje - i zaakceptowałaś, bez wgryzania się w procenty i piksele, teraz Ci się nie podoba, bo inni patrzą "zimno" na pracę i powiedzieli Ci, że się mylisz. Kiedy miałaś rację ?

dlatego wróćmy do tego co napisałem wcześniej- posprzątaj sobie plan zdjęciowy ( a propos wczesniej wspomnianego lenistwa), albo edytuj swoją pracę w postprocesie bardziej umiejętnie ( brak umiejętności). My widzowie nie jesteśmy tutaj tylko po to by podziwiać, chwalić, i klikać na tak...

Jak stonujesz, nauczę Cię liczyć, może też edytować...służę pomocą

spróbuj posprzątać rozwaloną fabrykę :) Nie ma szansy.

i po co grzebać przy zdjęciu ? to już nie jest zdjęcie to jest grafika nie ma to nic wspólnego z patrzeniem

grzebię bo lubię i jest kategoria, która mi na to pozwala :)

nie widzę w Twojej pracy rozwalonej fabryki. Widzę kawałek ściany i kawałek podłoża... sle posprzątanego w postprocesie.

Opuszczone fabryki, domy, elektrownie, młyny i cegielnie to mój drugi dom... też mogę Cię nauczyć jak nalezy te sprzątać ;)

:)

"Zobacz sama, popatrzyłaś, zobaczyłaś to o co mi chodziło - światło i emocje - i zaakceptowałaś, bez wgryzania się w procenty i piksele, teraz Ci się nie podoba, bo inni patrzą "zimno" na pracę i powiedzieli Ci, że się mylisz."

Nic takiego pod tą pracą nie pisałam Autorko. Pomyliłas mnie, chwila, patrzę... z Rafałem? Niemożliwe ;)))

Pochwalę całokształt jak poprawisz :)

ach, przepraszam, źle zrozumiałam Twój pierwszy komentarz.

Akua a dlaczego ze mną ?

moje stanowisko od samego początku jest tutaj takie samo. Jeżeli już to ja mogę wpływać na zdanie innych pod tą pracą... nie odwrotnie ;)

Pochwaliłes światło: "Masz fajne światło, fajne kolory, cudowną modelinę..."
Nikt inny tego nie robił, z tego co widzę, więc dużego wyboru nie było :P

Swoją drogą nasunęły mi się kolejne refleksje na temat przedziwnych meandrów, jakimi porusza się komunikacja w sieci, ale znowu dygresja, więc pominę.

Twoja logika rozumowania Akua mnie powala :P

O, to ostrożnie, nie chcesz se chyba tymi brudnymi pikselami na glebie ufeflać serdaczka ;)))

bardzo fajne i przyjemne światło

Powinno trafić do Ciemni. Ktoś mi wspomniał nawet o wyniku głosowania w momencie, kiedy dałem komentarz było 0:15 na tak.

Zbyt powierzchownie wielu ocenia tutaj prace.

"Powinno trafić do ciemni " pisze @wildwhisper , bardzo odważne stwierdzenie , a co z tymi którym zdjęcie się podoba oni się nie liczą ? .. czy najważniejsze tu są piksele ... a gdzie odbiór widza , któremu pomimo tego obraz się podoba .. Ileż to razy pozytywne recenzje krytyków nie przełożyły się na oglądalność filmów czy popularność książek i odwrotnie , kiepskie recenzje a zainteresowanie widza duże .Tak samo jest tutaj >" nie to jest piękne co jest piękne " tylko to co się Nam podoba . Bo pobudza wyobraźnie, bo zostaje w pamięci , bo do tego obrazu wracamy i wcale nie rażą nas małe braki techniczne bo one schodzą na drugi plan . Perfekcyjnie wykonane technicznie wcale podobać nam się nie musi /choć może .

Nie ma mowy o małych brakach technicznych w tym wypadku. Edycja koszmarna...do poprawy. A stwierdzenie nie jest odważne, jest szczere... Nie boję się znielubienia mnie przez to...
Wyrażam własne zdanie. Zdanie innych jest jakie jest.
Gdybym patrzył i robił jak wszyscy to nie byłbym sobą.

Czarna gwiazdka nie straszna, kiedyś wykorzystywana częściej. Są błędny widoczne, można poprawić, dzjęcie przecież może tutaj wrócić w poprawionej postaci w otoczce glorii i chwały. P

Ja nie neguje Twojego odbioru tego zdjęcia , jedynie wyrażam swoje o nim zdanie , jednocześnie odnosząc się do Twojego dość jak dla mnie radykalnego stwierdzenia o ciemni :-) . Być sobą to najważniejsze w tym wszystkim , wirtualne lubienie bądź nie jest i tak samo w sobie dość abstrakcyjne :-).. istotne jedynie w tym by nie przekładało się na oceny zdjęć .

ja dorzucę swoją gdyż uważam że praca wymaga poprawki jest naprawde dobra

Napisałaś Autorko: "Nie jestem rasowym fotografem, wolę się nazywać grafikiem, fotografia jest dla mnie raczej surowcem do dalszej pracy niż wyrobem końcowym."

Jak patrzę na powyższą "pracę", to odnoszę wrażenie, że grafikiem to jesteś jednak słabszym nież fotografem ;). W 3 minuty idzie pięknie wszystko pochować i zamaskować, tak aby nikt się nie dopatrzył większych manipulacji...

Walnęłaś perfidną łatkę w prawy dolny róg, pozostały chropowatości, ostre krawedzie, farfocle kolorowe na rancie, które dodatkowo Akua oznaczyła tagiem.
Walnęłaś podobnie z lewej na dole, "kleksa", nie zamaskowałaś... masz również wiele powtórzonych kamyczków, plam, mieszają Ci się tam ostrości z nieostrościami... to jest posprzątanie z grubasza? :)))))

To ja już wolałbym tam te puste flaszki, i puszki po Coca-Coli, zużyte prezerwatywy i puste opakowania po Chipsach... :P

Jeżeli mam oceniać Twoją pracę jako pracę bardziej grafika niż fotografa, to jeszcze gorzej to o Twojej pracy świadczy.

Dziwię się ludziom wysoko oceniających i niedostrzegających tych " pfffffarfoclołatkopowtarzajekbla bla bla"


NIedobry ja ;)

Gdybym zobaczył takie coś na papierze na wystawie, to zabrałbym prowadzącemu mikrofon i opowiedział o takiej pracy co myslę... No niestety.

Podpisuje sie pod potrzeba poprawki ;)

Nie bójmy się dawać czarnych, kiedy te usprawiedliwione... Po usunięciu foty nie ma żadnego negatywnego wpływu dla autora... MOże przynieść tylko profity.

Ale jak woli sam autor nie przejawia, to po co go uszczęśliwiać na siłę co? ;)