.. . Zdjęcie 134504


Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
.. . Zdjęcie 134504
Statystyki zdjęcia
Data publikacji:2014-12-30
Odsłon: 4346
Komentarzy: 11
Ocena: -
Liczba ferii:0
Analiz: 1
Ulubionych: 0
Kontra: 5
Publikacja w FB: TAK
 
Technika wykonania zdjęcia -
Format zdjęcia -
.


Kategoria zdjęcia:






 
avatar_423
2015-01-03 11:20:47
dzikie_wino aff
Komentarz edytowany przez użytkownika

8 poleceń

"Fotografia jest wciąż bardzo nowym medium i wszystko w niej musi zostać wypróbowane..."

Jasne! Tyle, że to słowa sprzed sześćdziesięciu albo i więcej lat. I żeby była jasność, wypowiedział je ktoś, kto najpierw zjadł zęby na podstawach warsztatowych, długo uczył się od mistrzów, po to, żeby mieć zasób umiejętności, doświadczenia i wiedzy, żeby zacząć eksperymenty.

W Twojej pracy widać podstawowe błędy i nie możesz ich zrzucać na karb artystycznego/twórczego poszukiwania nowej formy/wyrazu. Zbyt jasne (problem z pomiarem światła?) lewe ramię portretowanej osoby nieumiejętnie zgaszone w postprodukcji w porównaniu do prawego (znacznie jaśniejszego) pozwala wraz z innymi mniejszymi potknięciami zdemaskować braki w fundamentach. Najprościej w takim wypadku zasłonić się tym, że My/Wy tu jesteśmy skostniali, przyzwyczajeni do ładnych obrazków i odsyłamy foty do Ciemni z dopiskami. A Ty jesteś Reformatorem fotografii, eksperymentatorem i że w sposób idealnie zamierzony robisz mrok.

Ja sam dłubię w mroku od wielu już lat i muszę Ci zdradzić, że mrok to trzeba mieć w sobie, żeby go pokazać na zdjęciu. Przy tym wszystkim wciąż uważam swoje wprawki za powiedzmy lekko zadowalające. Dotarłem do tego, że żeby widzieć różnicę pomiędzy najciemniejszym grafitem a najgłębszym cieniem trzeba je umieć odróżnić od czerni, od czerni którą widać doskonale tylko w ciemni, gdzie po kwadransie zaczynasz widzieć opuszkami palców, i gdzie najmniejsze nawet źródło światła potrafi zrujnować ową totalność stanu niewidzenia.

Ale przecież nie jest zamierzeniem naszym, fotografów pokazywać czarne obrazki. Pragnąc poczuć smak najlepiej zgłodnieć. Wypoczywać po wyczerpującej do cna pracy. Chcąc zaś pokazać mrok musimy się odwołać do światła. I tu z pomocą przychodzi właśnie Twój ulubiony (jak twierdzisz) fotograf pisząc:

"(...) only the photographer himself knows the effect he wants. He should know by instinct, **grounded in experience**, what subjects are enhanced by hard or soft, light or dark treatment." - Bill Brandt, London 1948

Fotograf powinien dysponować instynktowną WIEDZĄ zakorzenioną w DOŚWIADCZENIU w jaki sposób uwypuklić temat/przedmiot swojej fotografii.

W obecnej chwili uwypukliłaś niedostatki kompozycyjne, jasne ramiona i nieostrość loków na pierwszym planie. Trudno to nazwać osiągnięciem efektów niespotykanych w tym nowym medium jakim była fotografia w latach 30tych XX wieku w pracowni Man Raya.

Czy jest to słaba praca? Nie. Jest w pewien sposób na tyle ciekawa, że zmusiła mnie do podzielenia się refluksjami swojemi. Z całą pewnością natomiast słaby jest komentarz odautorski, że to był zaplanowany fakap, że "Wam", że do ciemni.

Nic złego w ciemni.

Nic złego w kontrze.

KONTRA!



avatar_18
2014-12-30 14:27:54
acrux aff
Zgloś do moderacji
Trochę ta obróbka ciemna, w oczach przez to brakuje światła.

2014-12-30 14:39:50
Zgloś do moderacji
Dziekuje.
Wiem,ze portret moze sie nie podobac,ale to moje klimaty , z lekka mroczne...


2015-01-01 19:03:56
Autor
Zgloś do moderacji
Hubik- temat zrealizowany idealnie, tak od poczatku do konca jak zaplanowalam :)
Edycja tez jak najbardziej wedlug mysli autora.
To nie mialo byc przyjemne zdjecie sympatycznego chopczyka, to mialo byc tak jak jest :)
Dziekuje serdecznie za opinie, ktore sobie bardzo cenie.
Zdjecie jest robione Heliosem , wiec mozecie miec pretensje do jakosci, ostrosci-bo moze nie trafilam itp...ale prosze uwierzyc mi na slowo ,temat zrealizowany tak jak chcialam , z czego jestem dumna i zdaje sobie sprawe, ze nie kazdemu moze sie spodobac.

Pozdrawiam serdecznie :)))

avatar_2513
2015-01-02 22:06:41
margherita aff
Zgloś do moderacji
a mnie się ten portret "buszmena" podoba :)

avatar_423
2015-01-03 11:20:23
dzikie_wino aff
Komentarz edytowany przez użytkownika
Zgloś do moderacji
:)

2015-01-04 10:08:31
Zgloś do moderacji
Dziekuje za poswiecony czas i gleboka analize.
Nie mam uprawnien do polecenia, gdybym je miala to bym polecila Twoja wypowiedz, bo jest warta polecenia.

Powiem Ci,ze w fotografii wiele jest do odkrycia , wiele zostalo odkrytych, wiele zasad zlamano, inne czekaja na odwazych. Na tym ta sztuka polega, ale jedno najwazniejsze w niej- ma dawac radosc i spelnienie.
Mi daje , bardzo wielka, zwlaszcza w portrecie.
Ja zdaje sobie sprawe,ze technicznie nawalam, bo jestem samoukiem i ucze sie na wlasnych bledach. Niektore juz omijam szerokim lukiem, inne powielam , pracuje nad tym.
Ale w moich portretach jestem Ja, temat ,ktory w nich zamykam jest moim tematem, tak czuje , tak robie.... nie pisze wierszy, by wyrazic swoje emocje- tworze portrety ,by je pokazac - za nimi nie stoja idealne EXIF'y ,ale stoja prawdziwe emocje .
Nad EXIF'em probuje zapanowac :)

Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie

avatar_7616
2015-01-03 15:10:37
bakulok
Zgloś do moderacji
Jestem podobnego zdania co margherita, mnie się również podoba, choć tak jak acrux uważam że obróbka trochę za ciemna. Reasumując ciemnia to bardzo nieodpowiednie miejsce, portret ma swój smaczek, wspomniał o tym nawet w swojej analizie dzikie -wino twierdząc że nie jest to słaba praca. Zabrakło tu MZ obiektywizmu.

avatar_513
2015-01-03 23:43:29
arturs
Zgloś do moderacji
Można i warto podchodzić bardzo poważnie. KONTRA.

avatar_423
2015-01-04 09:57:02
dzikie_wino aff
Zgloś do moderacji
Kacperek był przyjaznym duszkiem a nie chamowatym trollem...

avatar_423
2015-01-04 10:30:10
dzikie_wino aff
Komentarz edytowany przez użytkownika
Zgloś do moderacji
No i widzisz, teraz mamy o czym rozmawiać! :)

Fantastycznie, że fotografowanie daje Ci radość, ale z tym spełnieniem to może ostrożnie. Spełniony fotograf to taki na katafalku. Obudź w sobie trochę niezadowolenia z siebie. Na tym etapie poszukiwań, etapie prób i błędów, szczególnie będąc samoukiem, ważne jest, żeby po pierwszym 'ochu i achu' wystawić najnowsze dziecko przed pluton egzekucyjny. Najlepiej złożony z jak najlepszych strzelców, bo partacze rzadko trafiają i mogą okaleczyć na długo swoją niewiedzą i zostawić Cię w mniemaniu, że to kompletne arcydzieło.

Właśnie miałaś okazję zażyć takiej rozrywki: zrobiłaś coś, co Ci się spodobało, uznałaś to za 'spełnienie' swoich twórczych zamysłów, postanowiłaś się tym podzielić z innymi... Być może w innym gronie (np. złożonym z przyjaznych duszek) spotkałoby się to z intensywnymi oklaskami, być może na innym portalu fota byłaby zalajkowana. Tymczasem na Fotoferii stało się inaczej. Ktoś zakwestionował Twoje podejście do tematu, ktoś napisał, że to i owo się nie udało, ktoś (ja), że do eksperymentów twórczych niezbędne są najpierw ugruntowane umiejętności rzemieślnicze. Ktoś inny zalinkował prześmiewczo moją pracę, ujmując jej artyzm w cudzysłów (ja nigdy tej pracy sztuką nie nazwałem i nie nazwę).

Sama zadecyduj, kto chce dla Ciebie dobrze. :* Powodzenia w fotografowaniu i budowaniu warsztatu w 2015 roku.


This page was created in 0.03217887878418 seconds