2024-03-05 15:27:20
Też trafiłem na to zdjęcie dopiero teraz i podzielam wyrażane powyżej opinie o niebanalnej roli kompozycyjnej drugiego planu z dobrze dobraną GO. Harmonijna kolorystyka oprawy dobrze służy ekspozycji głównego bohatera ujęcia, więc kontra.
2024-02-28 14:42:43
Dziękuję. Tego dnia zachowania czapli były nieprzewidywalne. To wystawały bez ruchu przez wiele minut, to ruszały, żwawo przemierzając płyciznę. Tu było podobnie. Generalnie to wyjątkowo czujne ptaki i lepiej nie dekonspirować się jakimś nieostrożnym ruchem, bądź odgłosem. :)
2024-02-27 13:33:25
Dziękuję. :)
2024-02-27 09:41:01
Dziękuję. Jak pamiętam ta umierająca sosna stanowiła scenę do wielu ujęć równie pospolitych sikor i innej drobnicy. Właściwie wszystkie obarczone podobnymi wadami.
2024-02-27 08:59:54
Dziękuję. :)
2024-02-27 08:59:40
Dziękuję. Nie mam bogatki w portfolio. Od lat się nad nimi nie pochylam, ale na to zdjęcie trafiłem przypadkiem i próbnie publikuję właśnie z uwagi na aranżację. Ciekawy jestem odbioru bo sprzęt, użyty przeze mnie do tej fotografii, już dawno odstawiłem do lamusa. :)
2024-02-26 18:20:32
Wyborne światło i kontra. Gratuluję blaszki!
2024-02-26 17:11:46
Dziękuję. Nie spodziewałem się GW. :)
2024-02-10 09:56:52
Dziękuję. Wiosną miałem przyjemność spotkać się z nimi parę razy. Obecnie, z uwagi na długotrwałe wiatry zachodnie, Bałtyk jest maksymalnie napełniony i w widocznej zatoczce błotniste dno przykrywa ok. 80cm wody. Trudne zasiadki. :)
2024-02-09 13:57:33
Piękna kontra. Publikuj.
2024-02-09 13:02:17
Rewelacyjny obraz i osobliwa wizja. Gratuluję GW i blaszek!
2024-02-08 12:32:47
Coś w tym jest. Pod koniec sezonu ptaki zimujące są bardziej tolerancyjne, ale np. lodówki pozwalają na bliższy kontakt zaraz po przylocie (pod koniec jesieni).
2024-02-07 18:44:16
... kłapanie lustra tuż nad lustrem wody ... . :)
2024-02-07 17:40:41
Ciekawe spostrzeżenie, dotyczące przedmiotowego efektu. Skłoni mnie to do skrupulatnego zapoznania się z opiniami na temat potencjalnych modeli. Dziękuję. Co do ptaków, to w moim przypadku nie jest tak łatwo. Kłapanie tuż nad lustrem, przy spokojnej wodzie, wzmaga propagację dźwięku, który nie brzmi naturalnie.
2024-02-07 17:04:34
Dziękuję. :) Samice są bardziej śmiałe i wcisną się wszędzie, penetrując akwen. Jest ich w mojej ocenie więcej, więc szansa na spotkanie też większa, niż w przypadku samców. Często w grupkach. Są jednakowoż czujne i klapnięcie lustra je niepokoi. Między innymi z tego powodu myślę o zmianie.
2024-02-07 13:02:52
Urokliwie z pięknym światłem w tle. Imponujące zbliżenie i doskonały szczegół. Efektowna, choć trudna scenografia. Publikuj.
2024-02-07 11:57:56
Dziękuję. Samce to zawsze wydarzenie przed moją czatownią. Widuję je znacznie rzadziej, niż samice. Zazwyczaj w takich warunkach. Kiedyś fotografowałem je w słońcu ale akurat przy brzegu był lód, powstały przy wysokiej wodzie. Potem opadła, więc ptak był z wyższej perspektywy.
2024-02-07 07:44:24
Osobliwy rodzaj ekspresji i niebanalny warsztat. Podziwiam zarówno tę, jak i inne prace.
Też trafiłem na to zdjęcie dopiero teraz i podzielam wyrażane powyżej opinie o niebanalnej roli kompozycyjnej drugiego planu z dobrze dobraną GO. Harmonijna kolorystyka oprawy dobrze służy ekspozycji głównego bohatera ujęcia, więc kontra.
Dziękuję. Tego dnia zachowania czapli były nieprzewidywalne. To wystawały bez ruchu przez wiele minut, to ruszały, żwawo przemierzając płyciznę. Tu było podobnie. Generalnie to wyjątkowo czujne ptaki i lepiej nie dekonspirować się jakimś nieostrożnym ruchem, bądź odgłosem. :)
Dziękuję. :)
Dziękuję. Jak pamiętam ta umierająca sosna stanowiła scenę do wielu ujęć równie pospolitych sikor i innej drobnicy. Właściwie wszystkie obarczone podobnymi wadami.
Dziękuję. :)
Dziękuję. Nie mam bogatki w portfolio. Od lat się nad nimi nie pochylam, ale na to zdjęcie trafiłem przypadkiem i próbnie publikuję właśnie z uwagi na aranżację. Ciekawy jestem odbioru bo sprzęt, użyty przeze mnie do tej fotografii, już dawno odstawiłem do lamusa. :)
Wyborne światło i kontra. Gratuluję blaszki!
Dziękuję. Nie spodziewałem się GW. :)
Dziękuję. Wiosną miałem przyjemność spotkać się z nimi parę razy. Obecnie, z uwagi na długotrwałe wiatry zachodnie, Bałtyk jest maksymalnie napełniony i w widocznej zatoczce błotniste dno przykrywa ok. 80cm wody. Trudne zasiadki. :)
Piękna kontra. Publikuj.
Rewelacyjny obraz i osobliwa wizja. Gratuluję GW i blaszek!
Coś w tym jest. Pod koniec sezonu ptaki zimujące są bardziej tolerancyjne, ale np. lodówki pozwalają na bliższy kontakt zaraz po przylocie (pod koniec jesieni).
... kłapanie lustra tuż nad lustrem wody ... . :)
Ciekawe spostrzeżenie, dotyczące przedmiotowego efektu. Skłoni mnie to do skrupulatnego zapoznania się z opiniami na temat potencjalnych modeli. Dziękuję. Co do ptaków, to w moim przypadku nie jest tak łatwo. Kłapanie tuż nad lustrem, przy spokojnej wodzie, wzmaga propagację dźwięku, który nie brzmi naturalnie.
Dziękuję. :) Samice są bardziej śmiałe i wcisną się wszędzie, penetrując akwen. Jest ich w mojej ocenie więcej, więc szansa na spotkanie też większa, niż w przypadku samców. Często w grupkach. Są jednakowoż czujne i klapnięcie lustra je niepokoi. Między innymi z tego powodu myślę o zmianie.
Urokliwie z pięknym światłem w tle. Imponujące zbliżenie i doskonały szczegół. Efektowna, choć trudna scenografia. Publikuj.
Dziękuję. Samce to zawsze wydarzenie przed moją czatownią. Widuję je znacznie rzadziej, niż samice. Zazwyczaj w takich warunkach. Kiedyś fotografowałem je w słońcu ale akurat przy brzegu był lód, powstały przy wysokiej wodzie. Potem opadła, więc ptak był z wyższej perspektywy.
Osobliwy rodzaj ekspresji i niebanalny warsztat. Podziwiam zarówno tę, jak i inne prace.
Nostalgiczne. Subtelne światło.
Gratuluję ZD!