Tu akurat linku nie mam. Jeśli chodzi o portret to najlepsze BW robi aparat kliszakowy:)
Jeśli chodzi o cyfrę to proponuję filtry z nik collection, ale tu dalej kłania się praca na warstwach. Niestety nałożenie filtra dobrze działa na jeden element, ale źle na inny, więc trzeba obrabiać osobno.
[quote (chaber@2016-11-24 20:38:59)]
:) To może jeszcze jakiś link dla opornie kumających z podpowiedzią jak zrobić BW [/quote]
Prawdziwe czarno biale otrzymasz w wywoływarce RAW z fotoszopa. Klikasz w kolorkach - convert to grayscale i masz b&w pozniej bawisz sie zsówakami :D. Bo w samym szopie to juz nie jest 100%owe b&w.
[quote (iso2000@2016-11-24 22:30:42)]
[quote (chaber@2016-11-24 20:38:59)]
:) To może jeszcze jakiś link dla opornie kumających z podpowiedzią jak zrobić BW [/quote]
Prawdziwe czarno biale otrzymasz w wywoływarce RAW z fotoszopa. Klikasz w kolorkach - convert to grayscale i masz b&w pozniej bawisz sie zsówakami :D. Bo w samym szopie to juz nie jest 100%owe b&w. [/quote]
[quote (wildwhisper@2016-11-24 22:46:46)]
[quote (iso2000@2016-11-24 22:30:42)]
[quote (chaber@2016-11-24 20:38:59)]
:) To może jeszcze jakiś link dla opornie kumających z podpowiedzią jak zrobić BW [/quote]
Prawdziwe czarno biale otrzymasz w wywoływarce RAW z fotoszopa. Klikasz w kolorkach - convert to grayscale i masz b&w pozniej bawisz sie zsówakami :D. Bo w samym szopie to juz nie jest 100%owe b&w. [/quote]
aaaa hahahahahaha ha ha ha :P [/quote]
Z czego się chichrasz??? Coś mnie ominęło???
[quote (iso2000@2016-11-24 22:30:42)]
[quote (chaber@2016-11-24 20:38:59)]
:) To może jeszcze jakiś link dla opornie kumających z podpowiedzią jak zrobić BW [/quote]
Prawdziwe czarno biale otrzymasz w wywoływarce RAW z fotoszopa. Klikasz w kolorkach - convert to grayscale i masz b&w pozniej bawisz sie zsówakami :D. Bo w samym szopie to juz nie jest 100%owe b&w. [/quote]
[quote (acrux@2016-11-24 23:04:24)]
[quote (iso2000@2016-11-24 22:30:42)]
[quote (chaber@2016-11-24 20:38:59)]
:) To może jeszcze jakiś link dla opornie kumających z podpowiedzią jak zrobić BW [/quote]
Prawdziwe czarno biale otrzymasz w wywoływarce RAW z fotoszopa. Klikasz w kolorkach - convert to grayscale i masz b&w pozniej bawisz sie zsówakami :D. Bo w samym szopie to juz nie jest 100%owe b&w. [/quote]
No nie wiem, BW takie proste nie jest. [/quote]
No ja nie mówie że jest, ale jak masz cały podział w jednym zdjęciu to i masz poprawne b&w.
A takie najprawdziwsze to masz tylko i wyłącznie z: http://www.kamera-express.nl/product/12178443/leica-m-monochrom-black-body/?gclid=CIeW_O-ywtACFRAW0wodgqcBQg
[quote (maluczki@2016-11-22 18:26:47)]
[quote (kuroineko@2016-11-22 10:33:11)]
W połowie lat 90 nawet książki w jezyku polskim nie było z PS czy Corela nie wspominajac o internecie i filmikach na YT - pamiętam jak moja agencja sprowadzala wtedy 1 ksiazkę z zagranicy i to bylo duze wydarzenie a to tylko 20 lat a jak sie zmienilo.
Teraz jest tyle tutoriali, ze ksiązek nawet kupować nie trzeba - reszta to tylko praca praca i praca - druga sprawa jest duzo osob ktore potrafią przekazać to czego się nauczyli i nieraz szkoda wywazac otwartych drzwi i od nowa dochodzic do sztuczek praktycznych. Nie wiem jak teraz ale kiedys ksiazki pokazywaly cos bardzo okrężną drogą. [/quote]
Ja tam lubię samemu dojść do wszystkiego od podstaw, mam przynajmniej satysfakcję, nauki zawsze z ksiąg pobierałem i na złe mi nie wyszło. Tutoriali nie lubię bom podejrzliwy, może coś zostało pominięte albo można to było zrobić inaczej? Czemu by nie spróbować, tak już mam. Książki nie opisują niczego okrężną drogą jak top nazwałeś, wymagają jedynie logicznego myślenia i znajomości podstaw, tutoriale od tego wszystkiego uwalniają, pozwalają iść na łatwiznę i stąd się bierze sztampa. Felek zrobił tak, Wicek zrobił tak samo to i ja tak zrobię i co? No jak to co, mamy prawie takie same prace a Pani w szkole mówiła: nie ściągaj Jacusiu, praca powinna być samodzielna. Otwartych drzwi nie wyważam ale aby utworzyć wątek logiczny podstawy trzeba znać. Takie jest moje zdanie i go nie zmienię. Pozdrawiam. [/quote]
Jakbys trochę popracował dla chleba jako grafik to byś szybko zmienil podejscie. Wiesz jak jest roznica pomiedzy amatorem biegajacym maratony a osobą trenujaca sportowo ?
Jeden i drugi przebiegnie tylko jeden to zrobi w granicach 2h a drugi 5h ;)
Ja dochodzilem do wszystkiego sam idac do agencji i starajac sie o prace, grafik który mnie oceniał nie miał zastrzeżeń do tego co przy nim zaprezentowalem i zostalem zatrudniony. Niestety nieraz praca była na akord a stawka była od zrealizowanych reklam na tzw ostatnia chwile i wtedy okazywało sie ze musze siedziec nieraz w pracy 18h na dobe aby zarobic rozsadnie. Grafik z ktorym sie zaprzyjaznilem powiedzial jedno dla mnie bardzo wazne zdanie, bezwzrokowe operowanie na klawiaturze jedna reka i mysz (jeszcze wtedy nie pracowalem na tablecie) w drugiej - wszelkiego rodzaju skroty w malym palcu. Kazdy program graficzny tak jak i kazdy komputerowy ma wiele algorytmów postepowania sa drogi krotkie i długie tych drog czesto jest nawet nie kilkanascie a kilkadziesiat. Kazda ksiazka opisze to w inny sposob jesli osoba napisala ja na wlasnym doswiadczeniu a nie kopiujac inna prace. Ksiazka zarazem nie opisuje najszybszych drog poniewaz malo piszacych ksiazki jest praktykami pracujacymi na stale w programach.
Tutoriale i wskazowki nie maja nic wspolnego z przyjmowaniem stylu po kims to jest tylko optymalizacja ruchow - znajac rozne drogi i algorytmy postepowania w programach komputerowych nie tylko graficznych tak naprawde jaki program nie dostanie sie w rece to czlowiek potrafi sie w nim poruszac a po krotkim czasie bardzo sprawnie.
Oczywiscie mozna nie korzystac z niczego i dochodzic do czegos samemu ale ja uwazam ze po to sa rzeczy zeby z nich korzystac na poczatek - od nas zalezy czy wystarcza nam przebiec maraton czy przebec go w dobrym czasie. Ja osobiscie wole przygotować tekstury do srodowiska gry 3d w jeden/dwa dni i potem sie opalac lub miec czas na fotografie, sport itp niz robic je miesiac a na koniec miesiaca narzekac ze jest sie zmeczonym i grafik slabo zarabia jak wielu moich znajomych robi :)
Oczywiscie jesli traktujecie to jako zabawe ok ale czy nie szkoda czasu na wywazanie otwartych drzwi jest tyle fajnych rzeczy jeszcze do robienia w zyciu :)
W dzisiejszych czasach poczytanie for graficznych, obejrzenie filmikow da wiecej niz kupowanie biblii PSa i wertowanie jej a reszta to cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc - zrozumie sie jeden program Adobe to jest on na tym samym algorytmie co inne tej firmy, reszta to juz fantazja - znajomosc programow graficznych, korzystanie z tutoriali nie ma nic wspolnego z przejmowaniem czyjejs maniery obrobki to dwie rozne sprawy :)
[quote (kuroineko@2016-11-24 23:47:18)]
[quote (maluczki@2016-11-22 18:26:47)]
[quote (kuroineko@2016-11-22 10:33:11)]
W połowie lat 90 nawet książki w jezyku polskim nie było z PS czy Corela nie wspominajac o internecie i filmikach na YT - pamiętam jak moja agencja sprowadzala wtedy 1 ksiazkę z zagranicy i to bylo duze wydarzenie a to tylko 20 lat a jak sie zmienilo.
Teraz jest tyle tutoriali, ze ksiązek nawet kupować nie trzeba - reszta to tylko praca praca i praca - druga sprawa jest duzo osob ktore potrafią przekazać to czego się nauczyli i nieraz szkoda wywazac otwartych drzwi i od nowa dochodzic do sztuczek praktycznych. Nie wiem jak teraz ale kiedys ksiazki pokazywaly cos bardzo okrężną drogą. [/quote]
Ja tam lubię samemu dojść do wszystkiego od podstaw, mam przynajmniej satysfakcję, nauki zawsze z ksiąg pobierałem i na złe mi nie wyszło. Tutoriali nie lubię bom podejrzliwy, może coś zostało pominięte albo można to było zrobić inaczej? Czemu by nie spróbować, tak już mam. Książki nie opisują niczego okrężną drogą jak top nazwałeś, wymagają jedynie logicznego myślenia i znajomości podstaw, tutoriale od tego wszystkiego uwalniają, pozwalają iść na łatwiznę i stąd się bierze sztampa. Felek zrobił tak, Wicek zrobił tak samo to i ja tak zrobię i co? No jak to co, mamy prawie takie same prace a Pani w szkole mówiła: nie ściągaj Jacusiu, praca powinna być samodzielna. Otwartych drzwi nie wyważam ale aby utworzyć wątek logiczny podstawy trzeba znać. Takie jest moje zdanie i go nie zmienię. Pozdrawiam. [/quote]
Jakbys trochę popracował dla chleba jako grafik to byś szybko zmienil podejscie. Wiesz jak jest roznica pomiedzy amatorem biegajacym maratony a osobą trenujaca sportowo ?
Jeden i drugi przebiegnie tylko jeden to zrobi w granicach 2h a drugi 5h ;)
Ja dochodzilem do wszystkiego sam idac do agencji i starajac sie o prace, grafik który mnie oceniał nie miał zastrzeżeń do tego co przy nim zaprezentowalem i zostalem zatrudniony. Niestety nieraz praca była na akord a stawka była od zrealizowanych reklam na tzw ostatnia chwile i wtedy okazywało sie ze musze siedziec nieraz w pracy 18h na dobe aby zarobic rozsadnie. Grafik z ktorym sie zaprzyjaznilem powiedzial jedno dla mnie bardzo wazne zdanie, bezwzrokowe operowanie na klawiaturze jedna reka i mysz (jeszcze wtedy nie pracowalem na tablecie) w drugiej - wszelkiego rodzaju skroty w malym palcu. Kazdy program graficzny tak jak i kazdy komputerowy ma wiele algorytmów postepowania sa drogi krotkie i długie tych drog czesto jest nawet nie kilkanascie a kilkadziesiat. Kazda ksiazka opisze to w inny sposob jesli osoba napisala ja na wlasnym doswiadczeniu a nie kopiujac inna prace. Ksiazka zarazem nie opisuje najszybszych drog poniewaz malo piszacych ksiazki jest praktykami pracujacymi na stale w programach.
Tutoriale i wskazowki nie maja nic wspolnego z przyjmowaniem stylu po kims to jest tylko optymalizacja ruchow - znajac rozne drogi i algorytmy postepowania w programach komputerowych nie tylko graficznych tak naprawde jaki program nie dostanie sie w rece to czlowiek potrafi sie w nim poruszac a po krotkim czasie bardzo sprawnie.
Oczywiscie mozna nie korzystac z niczego i dochodzic do czegos samemu ale ja uwazam ze po to sa rzeczy zeby z nich korzystac na poczatek - od nas zalezy czy wystarcza nam przebiec maraton czy przebec go w dobrym czasie. Ja osobiscie wole przygotować tekstury do srodowiska gry 3d w jeden/dwa dni i potem sie opalac lub miec czas na fotografie, sport itp niz robic je miesiac a na koniec miesiaca narzekac ze jest sie zmeczonym i grafik slabo zarabia jak wielu moich znajomych robi :)
Oczywiscie jesli traktujecie to jako zabawe ok ale czy nie szkoda czasu na wywazanie otwartych drzwi jest tyle fajnych rzeczy jeszcze do robienia w zyciu :)
W dzisiejszych czasach poczytanie for graficznych, obejrzenie filmikow da wiecej niz kupowanie biblii PSa i wertowanie jej a reszta to cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc - zrozumie sie jeden program Adobe to jest on na tym samym algorytmie co inne tej firmy, reszta to juz fantazja - znajomosc programow graficznych, korzystanie z tutoriali nie ma nic wspolnego z przejmowaniem czyjejs maniery obrobki to dwie rozne sprawy :) [/quote]
Maraton??? Hmmm
W procesie twórczym nie mięśnie i automatyzacja pracy odgrywają największą rolę a rozum ;-). No chyba, że robisz idiotyczne reklamy na jedno kopyto. Jak Twój temperament twórczy sprawia, że coś jest szybko...to już troszkę inna historia, niekoniecznie związana z pieniędzmi i plażą ;-)
Kiedy czytam sobie część komentarzy przypominają mi się reklamy typu "matura w 2 miesiące", "naucz się angielskiego w tydzień" itp. itd.
Nie da sie nauczyć edycji w kilka godzin, a juz tym bardziej z jednego linku. To jest wiele, setki, jeśli nie tysiące, godzin cięzkiej pracy i kształceniu, samodzielnego lub nie. Jeśli komuś sie nie chce, to oczywiście nie musi, ale oczekiwanie, że efekty pojawią sie znikąd wydaje się być daleko posuniętą naiwnością.
W procesie twórczym nie mięśnie i automatyzacja pracy odgrywają największą rolę a rozum ;-). No chyba, że robisz idiotyczne reklamy na jedno kopyto. Jak Twój temperament twórczy sprawia, że coś jest szybko...to już troszkę inna historia, niekoniecznie związana z pieniędzmi i plażą ;-) [/quote]
Wildwhisper - mylisz proces tworczy z procesem odtworczym. Proces tworczy jest w glowie to moze zajmowac duzo czasu - proces odtworczy to realizacja twojego wczesniej wymyslonego projektu z glowy lub kopiowanie czegos. Malarz tez zanim namaluje obraz ma go w glowie a potem to tylko narzedzia aby przelac na plotno. Jak siega po pedzel z tempem zolwia lub sie zastanawia jak sie ten pedzel trzyma to traci niepotrzebnie czas.Tak samo z programami graficznymi jak je znasz nie rozpraszasz sie na technice mozesz skupic sie na tworczosci. I tak kazdy uczy sie podstaw potem to lata wprawy i rozwijanie tego. Mozesz uczyc sie jazdy samochodem sam, sa do tego tez ksiazki, byc wirtuozem kierownicy, mozesz skorzystac z pomocy innych ale jak juz jezdzisz to potem tylko wprawa skupiasz sie potem nie na tym jak zmieniac biegi tylko na patrzeniu sie na droge i podziwiasz okolice. Poczatkujacy skupia sie na kierownicy mocno ja sciskajac.
@maluczki - masz rację i zgodze sie z Tobą nie da się używać schematów - choc nie zawsze bo jesli zrobisz podobne zdjecia na jednakowym oswietleniu i to maja byc zdjecia np sportowe techniczne do ksiazki a nie artystyczne i tych zdjec jest 300 a nie 2 to sila rzeczy robisz to na schematach tylko robisz mala korektę - i wtedy najbardziej przydaje sie znajomosc fotografii aby jak najmniej robic na komputerze. Stare przyslowie grafikow mowi " klient ma zawsze rację robisz mu chlam jaki chce" ;)
Ogolnie chodzi o to jak z maratonem jedna i druga osoba przebiegnie ale ta ktora robi to wyczynowo jeszcze po maratonie ma czas i sile na piwo a druga zdycha ze zmeczenia choc efekt teoretycznie osiagneli ten sam ;)
Ja sie z Tobą zgadzam co do książek sam tak robilem i tą droge przechodzilem ale jestem zarazem informatykiem jakbym zostal przy starych technologiach to bym jeszcze na Odrze pracował dlatego polecam optymalizację i nowe metody uczenia :)
[quote (maluczki@2016-11-25 07:32:10)]
Niestety tworząc zdjęcie od podstaw do efektu końcowego nie da się używać schematów. Inny rozkład walorów na każdym zdjęciu determinuje indywidualną pracę wzrokową i niemożliwość korzystania z automatów, chyba że nie zależy nam na walorach artystycznych. Jeszcze odnośnie wypowiedzi @iso2000, Iza, zrobienie B&W w RAW-e odbiera Ci możliwości dalszego zrobienia czegokolwiek ze zdjęciem. Zdjęcie takie ma z automatu przypisany profil gray-gamma więc żadne filtry już jemu nie pomogą. [/quote]
No wiem, ale nie zgodzę się z założeniem że nic już ze zdjęciem nie możesz robić. Jedynym "utrudnieniem" może być fakt że wszystkie filtry nie działają. Ja owych nie urzywam więc w tym fakcie jakoś dramatu nie mam :) a b&w można pieknie podrasować bez żadnych filtrów tylko trzreba wiedzieć jak :D a to już są (na początku) godziny dłubania w programie.
Kurienko mądrze pisze.
Tak czytam i czytam i wszyscy macie trochę racji . B&W oczywiście najładniejsze jest na przeźroczach pod warunkiem dobrego naświetlenia . Ja jestem chyba tak starej daty że nie bardzo wyobrażam sobie robienie b&w z kolorowego pliku . Ale często ludzie tak robią w kolorze kicha to zdejmiemy i będzie ładnie;-)
Dla mnie w ps jest chyba za dużo możliwości i człowiek się gubi w tym wszystkim , nie potrafi odnaleźć właściwych narzędzi . O ile wiem jaki użyć papier pod powiększalnikiem jak wywołać to w cyfrowej ciemni głupi jak but jestem .
[quote (spd@2016-11-25 10:14:04)]Dla mnie w ps jest chyba za dużo możliwości i człowiek się gubi w tym wszystkim , nie potrafi odnaleźć właściwych narzędzi . O ile wiem jaki użyć papier pod powiększalnikiem jak wywołać to w cyfrowej ciemni głupi jak but jestem .[/quote]
Każdy tak zaczynał, ja spędziłam tysiące godzin wysiadując przed kompem i ucząc sie metodą prób i błędów (błędów było o wiele więcej), czasem mi coś podpowiedzieli dobrzy ludzie, albo tutki ;) Można pewno szybciej, są kursy, warsztaty, ale bez pracy własnej się nie obędzie IMO.
